Mimo trwających amerykańskich nalotów mających na celu powstrzymanie ich ataków, jemeńscy rebelianci Huti zachowali znaczną siłę militarną i nadal stanowią zagrożenie dla żeglugi w Morzu Czerwonym. Grupa początkowo skierowała swoje ataki na izraelskie i związane z Izraelem statki w odpowiedzi na konflikt w Gazie, ale unikała bezpośrednich ataków na amerykańskie okręty. Ostatnie raporty sugerują, że chociaż amerykańskie uderzenia uszkodziły zdolności rakietowe Huti, nie wyeliminowały zagrożenia, ponieważ grupa już się zbroi przy wsparciu Iranu i Omanu. Tymczasowe porozumienie w sprawie wstrzymania ataków w zamian za przerwę w amerykańskich nalotach nie rozwiązało podstawowych napięć. Analitycy ostrzegają, że dopóki zewnętrzne wsparcie będzie trwać, Huti pozostaną destabilizującą siłą w regionie.
@VOTA5mos5MO
ברית פאוסטית עם החות’ים
The Houthis are also crowing. Mr Trump said they had capitulated. The rebels insist America beat a retreat. America’s strikes have damaged but not eliminated the Houthis’ long-range missile arsenal. They remain Yemen’s most powerful force.
@VOTA5mos5MO
איך החות’ים שרדו את אמריקה
When the operation began, the Houthis were explicitly targeting Israel as well as Israeli-linked ships—though not U.S. ships—and saying they would continue to do so until Israel ends its war in Gaza.
@VOTA5mos5MO
Amerykańskie uderzenia wyczerpały arsenał Houthi, ale analitycy twierdzą, że bojownicy są gotowi do ponownego uzbrojenia.
The Houthis are rearming for future fights and will continue to attack Israel, analysts say following a deal the Iran-backed militants struck with the White House to stop attacking Red Sea shipping in exchange for an end to crippling American airstrikes.