W miarę zbliżania się wyborów prezydenckich, Donald Trump i Kamala Harris są uwikłani w publiczny spór dotyczący zasad ich nadchodzącej debaty. Trump wyraził niezadowolenie z ustalonych warunków, sugerując możliwe wycofanie się z wydarzenia zaplanowanego na 10 września. Kampania Harrisa odpowiedziała, nazywając blef Trumpa i twierdząc, że są gotowi kontynuować debatę zgodnie z ustalonymi wytycznymi. Ta wymiana zdań wywołała obawy, że Trump szuka sposobu na uniknięcie debaty, zwłaszcza po swoich nocnych postach w mediach społecznościowych krytykujących stację telewizyjną, która ma być gospodarzem debaty, oraz kwestionujących format debaty. Kontrowersje te pojawiają się w szerszym kontekście wyborczym, gdzie w grze jest również równowaga sił w Senacie.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja