Podczas gdy Kongres debatuje nad nadzwyczajną ustawą uzupełniającą mającą pomóc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi, niektórzy prawodawcy i eksperci upierają się, że Stany Zjednoczone mogą wybierać między przeciwstawiającymi się Chinom, Rosji, Iranowi i Korei Północnej. Nie może. Rosnąca współpraca wojskowa, gospodarcza i dyplomatyczna między tymi krajami powoduje, że uspokojenie jednego z nich pomaga całej osi autokracji. Przeciwnicy amerykańskiej pomocy występują w kilku odmianach. Są tacy, którzy uważają, że zagrożenie, jakie stwarzają Chiny, wymaga, aby Stany Zjednoczone skupiły się na przeciwstawieniu się Pekinowi, a nie Moskwie. Nie doceniają tego, jak zwycięstwo Rosji byłoby dobrodziejstwem dla autokratycznych reżimów na całym świecie – przede wszystkim Chin. Inni chcą zniszczyć finansowanie Izraela pomimo rosnącej, wspieranej przez Iran agresji w Syrii, Iraku, Libanie i Jemenie. Wreszcie niektórzy izolacjoniści uważają, że Ameryka może chować głowę w piasek i skupić się głównie na kwestiach wewnętrznych, takich jak imigracja i bezpieczeństwo granic, tak jakby nie było prawdziwego kompromisu. W każdym przypadku nie rozumieją, w jaki sposób szersze interesy amerykańskie są powiązane z bezpieczeństwem każdego z tych państw pierwszej linii. Dowody na bliższe stosunki między Chinami, Rosją, Iranem, a nawet Koreą Północną są jasne. Weź Chiny. Chociaż prawdą jest, że Pekin stwarza poważne zagrożenie dla amerykańskich interesów, Chiny również mocno związały się z Rosją – szczeg&oa…
Czytaj więcej@VOTA2 lata2Y
Jeśli decyzja o niewspieraniu Ukrainy pomaga wrogom demokracji urosnąć w siłę, to jakie moralne obowiązki, jeśli w ogóle, mają Stany Zjednoczone w tej sytuacji?